poniedziałek, 13 lipca 2015

The Kooks? Mama Selita?


Witajcie!
Jak się czujecie?
Piszę tego posta jakieś 2 godziny przed wyjazdem do Austrii, o czym już wspominałam w poprzednim poście. Jestem naprawdę podekscytowana! Ale jestem również trochę zasmucona, bo nie będzie mnie na festiwalu w moim mieście, przez co ominie mnie występ The Kooks i Mama Selita (i mojej przyjaciółki Tosi-Tea. Lubię te zespoły.
Miałam ochotę napisać post tematyczny, ale stwierdziłam, że dobrym pomysłem będzie zrobić takowy po tym jak wrócę do domu.
W tym tygodniu oficjalnie został zakończony remont w moim pokoju. Jestem naprawdę zadowolona z tego jak wygląda. Teraz mam lepsze ustawienie mebli, przez co pokój wydaje się znacznie większy niż był przed remontem. A co najważniejsze- mogę pełnoprawnie nazwać go moim pokojem! Raczej tego nie wiecie, ale wcześniej był on mojego brata, ale ja z niego korzystałam po tym jak się przeprowadził do Anglii.
Cóż, nie będę przedłużać, więc "do przeczytania" w przyszłym tygodniu. :)

Pies Tea oraz zdjęcie jej autorstwa ;)














Mam nadzieję, że dobrze i aktywnie spędzacie swoje wakacje!

~A                    
  

1 komentarz: