Marzę,więc jestem!

Witam Was drodzy czytelnicy!!! :-)  Dziś mam dla was krótką refleksję na temat marzeń. Chciałabym na chwile przystanąć i zastanowić się nad sensem ludzkiego myślenia. Zauważyłam w moim życiu dwa typy ludzi, przedstawię wam jako pierwszy ten mniej mnie pociągający. Są bowiem ludzie, którzy bardzo twardo stąpają po ziemi, w ich życiu nie ma czasu na refleksje marzenia. Żyją teraźniejszością i nie wiedzą co jest tak naprawdę ważne w życiu. Gdyby chwile się zastanowić,to dochodzimy do wniosku, że marzenia to tak naprawdę złudne szukanie szczęścia. Ale nic bardziej mylnego!  To właśnie marzenia dają nam paliwo do życia, dzięki nim mamy jakiś cel, chcemy żeby te marzenia się spełniały. To daje nam siłę!  Są ludzie których uwielbiam... Marzyciele, są to ludzie na ogół spokojni, ale bardzo błyskotliwi. Wiedzą czego chcą od życia, chcą możliwości do spełniania marzeń. Być może się mylę, ale wiem Na pewno, że gdyby nie marzenia, to żadne z was nie miało by powodów by żyć :-) :-) :-)

                    ~Tea~